Zacięty szyberdach
: 27 lut 2016, o 15:41
No i się stało, pierwsza awaria:(
Chciałem dziś przeczyścić prowadnice po zimie. Otworzył się, przeczyściłem, kilka kropli smaru (po czym oczywiście się okazało że lepiej nic nie smarować) i nagle szyberdach stoi. Jesienią miałem z nim już problemy, pomogło staranne wyczyszczenie i zostawienie na noc otwartego. Teraz gdy wciskam "tilt" podnosi się tylko jedna część szybra, nie można też go cofnąć. Na szczęście można ustawić w pozycji zamkniętej. Co tu czynić koledzy. Jestem dość daleko od najbliższego serwisu lexa. Może ktoś poleci jakiegoś szpeca na Podkarpaciu
Chciałem dziś przeczyścić prowadnice po zimie. Otworzył się, przeczyściłem, kilka kropli smaru (po czym oczywiście się okazało że lepiej nic nie smarować) i nagle szyberdach stoi. Jesienią miałem z nim już problemy, pomogło staranne wyczyszczenie i zostawienie na noc otwartego. Teraz gdy wciskam "tilt" podnosi się tylko jedna część szybra, nie można też go cofnąć. Na szczęście można ustawić w pozycji zamkniętej. Co tu czynić koledzy. Jestem dość daleko od najbliższego serwisu lexa. Może ktoś poleci jakiegoś szpeca na Podkarpaciu