Lexus - Forum

Cześć.

Mam dość ciekawy problem i może ktoś z Was już się z tym spotkał i pomoże mnie naprowadzić na rozwiązanie. Kiedy odpalam zimny samochód z początku wszystko wydaje się ok. Ustawiona temperatura 20C po obu stronach, po nagrzaniu się silnika zaczyna wiać ciepłym powietrzem po obu stronach. Problem zaczyna się w momencie kiedy wnętrze się już ogrzeje. Wtedy po stronie kierowcy zaczyna wiać zimnym, natomiast po stronie pasażera dalej ciepłym, tak jakbym miał ustawione różne temperatury, mimo że cały czas jest "dual" wyłączony. Co ciekawe kiedy podkręcę temperaturę powiedzmy z 20C do 24C to znowu samochód zaczyna dogrzewać wnętrze i po dwóch stronach leci ciepłe powietrze.

Pierwsze co mi przychodzi do głowy to błędne odczyty z czujnika temperatury po stronie kierowcy, tak że samochód myśli, że tam jest za ciepło i trzeba chłodzić. Jest jakaś możliwość sprawdzenia tego czujnika? Czy może macie jakieś inne pomysły co może być nie tak?

Łukasz

Podepnę się, bo mam ten sam problem.
U mnie na początku terkotało serwo od regulacji nawiewów (chyba), ale przestało i jakoś niedługo po tym zaczęły się wariacje z temperaturą.

tez tak mam chyba tak musi byc

Akurat takie rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje Okazuje się, że jest tylko jeden czujnik temperatury na cały samochód, znajduje się on pod stacyjką.

Co do tej pory sprawdziłem:
- wartość temperatury na czujniku wygląda ok, zresztą skoro jest on tylko jeden to nie może mieć wpływu na różnice temperatur
- mam błędy czujników nasłonecznienia (są dwa), ale to prawdopodobnie dlatego, że sprawdzałem to w garażu - skoro obydwa pokazują wartość 0 to też nie powinny wpływać na różnice temperatur
- komputer ustawia serwa od temperatury (kierowcy i pasażera) na takie same pozycje, a mimo wszystko z nawiewu leci po stronie kierowcy wyraźnie chłodniejsze powietrze, natomiast zmiany są temperatury są po obu stronach liniowe

Z kolejnych kroków to chcę sprawdzić, czy serwo od kierowcy nie przeskoczyło o kilka ząbków i komputer myśli, że ustawia obydwa serwa na przykład na 80%, a w rzeczywistości jest 80% u pasażera i 50% u kierowcy. Nie wiem też jak wygląda kwestia nagrzewnicy, czy są dwie, czy jedna, może trzeba przepłukać.

Nagrzewnica jest jedna, ale o specyficznej budowie, która z biegiem czasu sie właśnie zamula po stronie kierowcy. Przerabiałem temat u siebie, gdzie przy niższej temperaturze od strony kierowcy ogrzewanie bardzo słabo dawało. Płukanie nagrzewnicy pomogło. Temat płukania nagrzewnicy był kiedyś poruszany na forum. Wąż ogrodowy w rękę, pod dolne (o ile dobrze pamiętam) wyjście nagrzewnicy i do roboty - zabieg napewno nie zaszkodzi.

Dzięki, w takim razie pójdę w tą stronę.

ciekawe od czego się zamula ,jezzdzisz na piasku z woda zamiast plynu chlodniczego

Ja jeżdżę na płynie regularnie kontrolowanym i zmienianym - a jak eksploatowali auto poprzednicy nikt nie wie... - i niestety nie wszyscy kierowcy o tym szczególe pamiętają. Spuszczając płyn przy różnych autach nie raz widziałem żurek zamiast płynu
Reasumując, przy zamulonej przez poprzedników nagrzewnicy, czy też zapewne całego ukladu w gs - sama wymiana płynu niewiele pomoże.

U mnie jest tak -15 na dworze ogrzewanie austawione na auto z lewej strony leci letnie powietrze a z prawej takie jak w lecie klima chłodzi w stopy mi za gorąco a ręce mam lodowate dziwie to działa bo najcieplejsze powietrze leci na nogi a jak jest u was ?

U mnie lewa strona chłodziła pięknie, prawa grzała przy włączonej klimatyzacji przy przeróżnych ustawieniach...
Okazało się ze to nie serwo, nie klapki, ale brak czynnika w układzie... Było 40 g. Teraz jest 430 g i działa super.
Może komuś sie przyda, bo podobny wątek znalazłem na forum toyoty, a tu nic o tym nie ma.