Pierwszy nalot rdzy
-
- Lex user
- Posty: 64
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 16:18
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: Toruń
- Kontakt:
Pierwszy nalot rdzy
Cześć,
po zimie takie coś wyszło:
co robić? : - )
po zimie takie coś wyszło:
co robić? : - )
- blue
- Lex Maniak
- Posty: 983
- Rejestracja: 2 sty 2014, o 20:16
- Model Lexusa: IS200 Sport
- Skąd:: Kraków
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Porządnie to umyj, zdejmij te gumowe osłony i zobacz czy nie masz już końcówek progów do roboty.
-
- Lex user
- Posty: 64
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 16:18
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: Toruń
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Ok. Orientacyjny koszt?
- Kuki
- Lex user
- Posty: 156
- Rejestracja: 12 sie 2014, o 17:55
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Według mnie lewa strona już była wczesniej robiona, problem rdzewiejącego progu w tym miejscu tkwi w syfie, który zbiera się za tym plastikiem, ponadto brak odprowadzenia wody z progu i ruda z biegiem lat wyłazi. Koszt i rozmiar szkód oszacuje blacharz jak oszlifuje to miejsce.
Kiedyś gadałem z blacharzem na temat efektywnej roboty takich zgnitych miejsc, powiedział wprost, że to jest na krótką mete i żeby nie wiem jak sie spuszczać to z powodu warunków klimatycznych i soli prędzej czy pózniej ruda wróci.
Kiedyś gadałem z blacharzem na temat efektywnej roboty takich zgnitych miejsc, powiedział wprost, że to jest na krótką mete i żeby nie wiem jak sie spuszczać to z powodu warunków klimatycznych i soli prędzej czy pózniej ruda wróci.
-
- Lex user
- Posty: 64
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 16:18
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: Toruń
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Dzięki @Kuki za odpowiedź.
Troche mnie zmartwiłeś, bo leszek, którego kupiłem miał być 100% ori... Salon PL, stos faktur z aso, te sprawy. Nic nie wiedziałem, że było cos wcześniej robione
Troche mnie zmartwiłeś, bo leszek, którego kupiłem miał być 100% ori... Salon PL, stos faktur z aso, te sprawy. Nic nie wiedziałem, że było cos wcześniej robione
- agiless
- Lex user
- Posty: 266
- Rejestracja: 30 cze 2014, o 00:25
- Model Lexusa: GS300 MKI
- Skąd:: Skierniewice
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Niekoniecznie musiała być już tam wykonana naprawa choć niewykluczone. Rant nadkola to miejsce gdzie zbiera się piach i wigoć. Następują tam też mikro-tarcia plastikowego nadkola o rant blachy, powodujące przetarcie powłoki lakierniczej i korozja nieunikniona. Na razie masz wywity i czm prędzej ogarnie to odpowiedni blacharz, tym lepiej.
- Kuki
- Lex user
- Posty: 156
- Rejestracja: 12 sie 2014, o 17:55
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Widac na zdjęciu cały próg jest jakby scięty, scięty plastik ochronny, brak foli ochronnej co tam było odwalone to tylko wie ten co to robił.agiless pisze:Niekoniecznie musiała być już tam wykonana naprawa choć niewykluczone. Rant nadkola to miejsce gdzie zbiera się piach i wigoć. Następują tam też mikro-tarcia plastikowego nadkola o rant blachy, powodujące przetarcie powłoki lakierniczej i korozja nieunikniona. Na razie masz wywity i czm prędzej ogarnie to odpowiedni blacharz, tym lepiej.
Widac też przejscie swieżej konserwacji wewnątrz nadkola bo jest czarna na starą konserwacje bo jest szara, obie strony.
- carinus
- Lex Master
- Posty: 1843
- Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
- Model Lexusa: RX400h,IS220d
- Skąd:: lubuskie/Belgia
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Na moje oko to normalne objawy uszkodzenia powłoki i normalna korozja.Ten samochód po tylu latach już sporo oberwał kamyczkami i piaskiem po krawędziach nadkoli.Normalne zjawisko.
- gmiter
- Lex Master
- Posty: 1247
- Rejestracja: 9 mar 2016, o 12:07
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
Lewy na pewno robiony, z tej perspektywy to one mają nawet inne kształty. Prawy na moje też wstawiany - widać po nierównej linii. Faktury z ASO też Ci moge wydrukować
-
- Lex user
- Posty: 64
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 16:18
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: Toruń
- Kontakt:
Re: Pierwszy nalot rdzy
dzięki!
W takim razie, jeśli nie mam nikogo zaufanego w Toruniu, to lepiej do ASO dać?
W takim razie, jeśli nie mam nikogo zaufanego w Toruniu, to lepiej do ASO dać?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości