Re: tarcze hamulcowe + klocki
: 12 lut 2015, o 15:12
Dla mnie większym minusem tych filtrów jest to, że przepływka jest kalibrowana pod fabryczny filtr powietrza. Co więcej, olejki z filtra nie mają dobrego wpływu na MAF sensor.
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://lexus-forum.pl/
Miałem na starym opony Toyo CF1 i były bardzo dobre, dobrze trzymały i zrobiłem na nich z 70k km. Obecnie w GS-ie Toyo T1 Sport na obu osiach i po 30k km mięsa zostało bardzo malutko, 10-15k km i będzie po nich. Trzymają w miarę dobrze, ale nie jest to opona premium, jak głoszą co niektóre sklepy.owczar pisze:Kapcie polecam Toyo. Mam komplet na zimę i na lato. Lato T1 Sport a zima Toyo S953. Nie sądziłem, że za taką kasę można kupić przyzwoite opony, a tu miłe zaskoczenie.
Jeśli chodzi o tarcze, to jeśli są dostepne to biorę Textart- tak samo z klockami. Ale dot ego modelu będzie raczej ciężko.
Niby tak napisali ale czy to ma rację bytu ? Miałem wkładkę K&N w ISie i filtr myłem minimum raz do roku czyli co jakieś 10 000km i już po takim dystansie było pełno owadów i zbitego pyłu a co dopiero po 80 000km. W silnikach doładowanych czystość filtra może nie ma takiego znaczenia bo turbo zassie sobie powietrze tak czy inaczej, ale w silnikach N/A czystość filtra przełoży się na ilość powietrza dostającego się do cylindrów, a mniej powietrza to wyższe spalanie. Wiec warto myć filtr zdecydowanie częściej.yakuza144 pisze:oficjalna strona KNdS pisze:Co 80 tys. km ? Chyba ci się cyferki pomyliły. Po takim dystansie filtr będzie tak zabity syfem że wątpię aby cokolwiek przepuszczał.yakuza144 pisze:fajne jest to że kupujesz wkładke raz, a potem tylko ją czyścisz specjalnymi preparatami co 80 tys km. aha,
http://www.knfilters.com/cleaning_polish.htm
Myślę że nie pisaliby takich rzeczy, gdyby faktycznie było inaczej, zwłaszcza gdyby po tych 80tys filtr miał nic nie przepuszczać
W obu przypadkach sprawa jest równie ważna ... nawet w doładowanym ważniejsza ...dS pisze: Niby tak napisali ale czy to ma rację bytu ? Miałem wkładkę K&N w ISie i filtr myłem minimum raz do roku czyli co jakieś 10 000km i już po takim dystansie było pełno owadów i zbitego pyłu a co dopiero po 80 000km. W silnikach doładowanych czystość filtra może nie ma takiego znaczenia bo turbo zassie sobie powietrze tak czy inaczej, ale w silnikach N/A czystość filtra przełoży się na ilość powietrza dostającego się do cylindrów, a mniej powietrza to wyższe spalanie. Wiec warto myć filtr zdecydowanie częściej.