tarcze hamulcowe + klocki
-
- Lex user
- Posty: 151
- Rejestracja: 30 sie 2017, o 12:51
- Model Lexusa: LS400, IS200T
- Skąd:: Pajęczno/Warszawa
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Koledzy, stoję przed wyborem klocków do mojego LS400. Tarcze OEM, natomiast klocki...stawiałem na ferodo, ale jedni piszą że mega pylą, drudzy, że nic . Może ktoś trzeci się wypowie ? Biorę pod uwagę jeszcze textar...
-
- Lex user
- Posty: 165
- Rejestracja: 8 lis 2011, o 08:24
- Model Lexusa: LS 400
- Skąd:: Szczecin
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Ja mam klocki ferodo z tyłu, a textara z przodu w LS 400' 95. Czy pylą czy nie,, nie wnikam (przednie felgi są mocno uwalone, lecz nie robiłem porównań z innymi),ale hamowanie mam lepsze niż na OEM- mam na myśli mniejszą siłę na nie wyzywamy na forum do wywołania tego samego efektu hamowania. dodam że auto eksploatowane po mieście raczej delikatnie.
-
- Moderator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Ferodo premier - pyla mniej niż OEM, textar i TRW. Hamują lepiej niż OEM - textar zresztą też.
TRW na tyle pyla bardziej niż Ferodo na przodzie więc przepaść.
Po zakupie miałem zestaw hamulców OEM. Teraz na przodzie mam tarcze blue print z klockami ferodo - jest zdecydowanie lepiej. Tak jak napisał tofex - mniejsza siła na pedal hamulca, a reakcja układu bardziej zdecydowana. Do tego lepsze dozowanie siły. Jestem bardzo zadowolony. Na tył wpadną ferodo premier ba wiosnę z nowymi tarczami.
TRW na tyle pyla bardziej niż Ferodo na przodzie więc przepaść.
Po zakupie miałem zestaw hamulców OEM. Teraz na przodzie mam tarcze blue print z klockami ferodo - jest zdecydowanie lepiej. Tak jak napisał tofex - mniejsza siła na pedal hamulca, a reakcja układu bardziej zdecydowana. Do tego lepsze dozowanie siły. Jestem bardzo zadowolony. Na tył wpadną ferodo premier ba wiosnę z nowymi tarczami.
-
- Lex user
- Posty: 151
- Rejestracja: 30 sie 2017, o 12:51
- Model Lexusa: LS400, IS200T
- Skąd:: Pajęczno/Warszawa
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Wcześniej ktoś pisał, że do Ls'a nie ma premier
-
- Moderator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Nie wiem jak do ls400 ale ls430 są - choć początkowo nie zwróciłem nawet uwagi że to premier. Przy drugiej wymianie dopiero.
-
- Lex user
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2016, o 18:46
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Podlaskie
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Potwierdzone info, po zastosowaniu 10mm tulejek/adapterów i delikatnym podszlifowaniu zacisków możemy założyć do naszych LS430 normalnych firm tarcze ATE, Zimmermann 334x30mm z GS Mk3, poza większą srednicą tarcza z GS ma także lepiej rozwiązane chłodzenie. Klocki Ferodo FDB1688 i tarcze ATE 24.0130-0202.1 + ATE 24.0130-0201.1 wszystko świetnie działa
Tylna tarcza 310x18 także podchodzi z GS Mk3
Tylna tarcza 310x18 także podchodzi z GS Mk3
-
- Moderator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Ale nadal zostaje ten sam klocek. Który nadal ma taką samą powierzchnię...
W sumie zyskałeś niecałe 10mm na promieniu i 2mm na grubości za cenę niefabrycznych tulejek/adapterów zostając przy tym samym zacisku. Gdyby policzyć pojemność cieplną to będzie kosmetyka, a biorąc pod uwagę zmianę położenia zacisku na bezpieczeństwie mogłeś więcej stracić niż zyskać. Jakby nie było podczas projektowania takiego układu hamulcowego jest wykonywane setki obliczeń - jakie siły działają na zacisk, tarczę, mocowanie, jarzmo, zwrotnicę. Auto lekkie nie jest - dlatego moim zdaniem jak już robić swap to konkretny.
Dochodzi jeszcze zabawa w dorabianie śrub, bo te oryginalne będą za krótkie, a tutaj też nie ma kompromisów - musi być określona twardość.
Czym się różni chłodzenie tarczy od GS-a?
W sumie zyskałeś niecałe 10mm na promieniu i 2mm na grubości za cenę niefabrycznych tulejek/adapterów zostając przy tym samym zacisku. Gdyby policzyć pojemność cieplną to będzie kosmetyka, a biorąc pod uwagę zmianę położenia zacisku na bezpieczeństwie mogłeś więcej stracić niż zyskać. Jakby nie było podczas projektowania takiego układu hamulcowego jest wykonywane setki obliczeń - jakie siły działają na zacisk, tarczę, mocowanie, jarzmo, zwrotnicę. Auto lekkie nie jest - dlatego moim zdaniem jak już robić swap to konkretny.
Dochodzi jeszcze zabawa w dorabianie śrub, bo te oryginalne będą za krótkie, a tutaj też nie ma kompromisów - musi być określona twardość.
Czym się różni chłodzenie tarczy od GS-a?
-
- Lex user
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2016, o 18:46
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Podlaskie
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Taa właśnie wszyscy widzimy jak świetnie został zaprojektowany układ hamulcowy w LS430 skoro w 99% przypadków wystepuje problem z biciem kierownicy przy hamowaniu w seryjnych autach
Seryjne tarcze OEM są słabej jakosci, zamienniki firm A.B.S, Blue Print, Jakoparts są mega słabe w porownaniu do Zimmermana bądz ATE.
Pojemnosć cieplna jest zauważalnie większa, 315 vs 334 jak i siła hamowania. Testy autostradowe z 200km/h do 70-80 kilkukrotne pod rząd przeszły bez problemu nic nie bije pedał twardy cały czas. Póki co wszystko działa zajebiscie - lepiej niż fabryka i tak powinno to być zrobione już na etapie projektownia auta.
Nie ma co przesadzać z setkami godzin obliczeń wyliczeń testów itp, mam auto w ktorym podniesiono moc z 300 na 635 koni nie raz jezdzi się 200++ km/h i tam nikt nie obliczał sił jakie działają na zacisk, tarcze itp i kolejny sezon jezdzi bez problemu pomimo zmiany zacisków od auta A i tarcz od auta B. Takich aut budowanych w KMS, Tomaracing, Tomsonie jest bardzo dużo i wszystkie jezdzą bez analizy inżynierów także bez przesady naprawde
Kolejną kwestią jest to że zacisk w LS jest naprawde niezły biorąc pod uwage fakt że ma bardzo duże tłoczki 4x42.8mm i jest lekkim monoblokiem, co innego klocki ale do takiej jazdy autostradowej i hamowaniu z 200km/h wystarczają w zupełności, problem stanowi seryjna gowniana tarcza ktorej producent nie zaprojektował jak należy
Sam zresztą byłeś zaskoczony ze klocki Ferodo są lepsze niż OEM, ja byłem zaskoczony że po mocnym hamowaniu z 200km/h nie wystepuje bicie tarczy. Naprawde OEM to żaden wyznacznik ani wyrocznia.
Co do chłodzenia, tarcze mają wentylacje również od strony piasty + są kierunkowe i mają szersze kanały niż seryjna.
Seryjne tarcze OEM są słabej jakosci, zamienniki firm A.B.S, Blue Print, Jakoparts są mega słabe w porownaniu do Zimmermana bądz ATE.
Pojemnosć cieplna jest zauważalnie większa, 315 vs 334 jak i siła hamowania. Testy autostradowe z 200km/h do 70-80 kilkukrotne pod rząd przeszły bez problemu nic nie bije pedał twardy cały czas. Póki co wszystko działa zajebiscie - lepiej niż fabryka i tak powinno to być zrobione już na etapie projektownia auta.
Nie ma co przesadzać z setkami godzin obliczeń wyliczeń testów itp, mam auto w ktorym podniesiono moc z 300 na 635 koni nie raz jezdzi się 200++ km/h i tam nikt nie obliczał sił jakie działają na zacisk, tarcze itp i kolejny sezon jezdzi bez problemu pomimo zmiany zacisków od auta A i tarcz od auta B. Takich aut budowanych w KMS, Tomaracing, Tomsonie jest bardzo dużo i wszystkie jezdzą bez analizy inżynierów także bez przesady naprawde
Kolejną kwestią jest to że zacisk w LS jest naprawde niezły biorąc pod uwage fakt że ma bardzo duże tłoczki 4x42.8mm i jest lekkim monoblokiem, co innego klocki ale do takiej jazdy autostradowej i hamowaniu z 200km/h wystarczają w zupełności, problem stanowi seryjna gowniana tarcza ktorej producent nie zaprojektował jak należy
Sam zresztą byłeś zaskoczony ze klocki Ferodo są lepsze niż OEM, ja byłem zaskoczony że po mocnym hamowaniu z 200km/h nie wystepuje bicie tarczy. Naprawde OEM to żaden wyznacznik ani wyrocznia.
Co do chłodzenia, tarcze mają wentylacje również od strony piasty + są kierunkowe i mają szersze kanały niż seryjna.
-
- Moderator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Rzeczywiście, chłodzenie fajnie rozwiązane.
A skąd śruby do zacisku?
Nie dajmy się też zwariować z tymi OEM. Ja zaryzykowalem z blue print. I już nie raz hamowalem z 200 przed tirem i jakoś się nie pogiely. Jak już tutaj pisaliśmy - tarcza nie gnie się od grzania tylko nierownomiernego stygniecia.
Japończycy coś mają problem z niedomiarowaniem hamulców - ale mimo dynamicznej jazdy nie udało mi się ich pogiac. OEM przerdzewialy od stania.
A skąd śruby do zacisku?
Nie dajmy się też zwariować z tymi OEM. Ja zaryzykowalem z blue print. I już nie raz hamowalem z 200 przed tirem i jakoś się nie pogiely. Jak już tutaj pisaliśmy - tarcza nie gnie się od grzania tylko nierownomiernego stygniecia.
Japończycy coś mają problem z niedomiarowaniem hamulców - ale mimo dynamicznej jazdy nie udało mi się ich pogiac. OEM przerdzewialy od stania.
-
- Lex user
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2016, o 18:46
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Podlaskie
- Kontakt:
Re: tarcze hamulcowe + klocki
Musze zapytać kolege mechanika bo dobrał z jakiegoś seryjnego auta, ale generalnie seryjna śruba wkreca sie na 27mm czyli w tym zestawieniu wkreciłaby się na 17mm czyli podobnie jak np w phaetonie.
Masz racje, lepiej jakby układ hamulcowy projektowali z dużym zapasem a nie na styk hehe
Masz racje, lepiej jakby układ hamulcowy projektowali z dużym zapasem a nie na styk hehe
Ostatnio zmieniony 26 sty 2018, o 22:04 przez Mastah, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości