Rezonujące plastiki drzwi
: 18 mar 2024, o 18:22
Witajcie
Od roku jestem posiadaczem Rxa 350h najnowszej generacji. Odebrałem go na wiosnę 2023 r. Ogólnie auto jest super, ale od początku walczę z rezonującymi boczkami przednich drzwi przy słuchaniu muzyki. Nawet przy dość cichym słuchaniu przy basie boczki odzywają się nie dając frajdy ze słuchania fajnego skąd inąd audio. Serwis już 3 razy rozbierał boczki, podklejał filcem, coś tam majstrował i dalej to samo. Twierdzą w serwisie, że nikt się na to nie skarży. Nie chce mi się w to wierzyć. Zauważyłem, że te boczki dość mocno się ruszają przy nacisku ręką. Do tego jestem zaskoczony tym, że plastik na drzwiach jest zwyczajnie twardy. Pierwszy raz widzę tak twardy plastik na drzwiach i to jeszcze w aucie tej klasy. Miałem różne auta i nawet w starszych nigdy nic takiego nie miało miejsca. Wybrałem Lexusa kierując się opiniami o legendarnym spasowaniu i jakości materiałów, a tym czasem to jakiś fajans za walizkę pieniędzy. Mam równolegle dwie Skody i tam nic się nie odzywa. Gdzie Skoda, a gdzie Lexus.
Zamiast cieszyć się fajnym audio, za każdym razem szlag mnie trafia.
Czy ktoś z Was spotkał się u siebie z czymś takim?
Powoli kończą mi się pomysły, a w aucie w zasadzie nie da się słuchać muzyki
Od roku jestem posiadaczem Rxa 350h najnowszej generacji. Odebrałem go na wiosnę 2023 r. Ogólnie auto jest super, ale od początku walczę z rezonującymi boczkami przednich drzwi przy słuchaniu muzyki. Nawet przy dość cichym słuchaniu przy basie boczki odzywają się nie dając frajdy ze słuchania fajnego skąd inąd audio. Serwis już 3 razy rozbierał boczki, podklejał filcem, coś tam majstrował i dalej to samo. Twierdzą w serwisie, że nikt się na to nie skarży. Nie chce mi się w to wierzyć. Zauważyłem, że te boczki dość mocno się ruszają przy nacisku ręką. Do tego jestem zaskoczony tym, że plastik na drzwiach jest zwyczajnie twardy. Pierwszy raz widzę tak twardy plastik na drzwiach i to jeszcze w aucie tej klasy. Miałem różne auta i nawet w starszych nigdy nic takiego nie miało miejsca. Wybrałem Lexusa kierując się opiniami o legendarnym spasowaniu i jakości materiałów, a tym czasem to jakiś fajans za walizkę pieniędzy. Mam równolegle dwie Skody i tam nic się nie odzywa. Gdzie Skoda, a gdzie Lexus.
Zamiast cieszyć się fajnym audio, za każdym razem szlag mnie trafia.
Czy ktoś z Was spotkał się u siebie z czymś takim?
Powoli kończą mi się pomysły, a w aucie w zasadzie nie da się słuchać muzyki