Kupno GS mk3
: 5 lip 2022, o 17:30
Witam wszystkich, od dłuższego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem IS’a 300h. Jednak ze względu na parę zmian u mnie, od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupna GS’a mk3.
Głównymi wymaganiami dla mnie są:
-komfort przy dłuższych trasach
-przyjemność z jazdy
-umiarkowane koszty eksploatacji.
Wiem, że zadbany egzemplarz będzie spełniał te wszystkie kryteria, jednak stoję przed dylematem wyboru silnika.
Dlatego prosiłbym Was o Wasze odczucia i podpowiedzi w tej kwestii. Wersją 300 miałem okazję jeździć, ale kusi mnie za stosunkowo niewiele większe pieniądze pokusić się o coś mocniejszego. 450h na papierze wygląda idealnie, ale jeżeli jazda wygląda tak samo jak w is 300h, to odrzucę ten pomysł (trochę niższe spalanie nie przekonuje mnie za cenę poświęcenia przestrzeni w bagażniku i frajdy ze słuchania silnika, mój R4 po prostu nie brzmi przyjemnie na dłuższą metę).
Według opinii w internecie różnice w spalaniu nie są bardzo duże pomiędzy poszczególnymi wariantami, więc jeśli to prawda, to wolę się skupić nad aspektami przyjemności z jazdy oraz trwałości jednostek i ich osprzętu.
Przepraszam za dość długi post i doceniam wszelkie sugestie!
Głównymi wymaganiami dla mnie są:
-komfort przy dłuższych trasach
-przyjemność z jazdy
-umiarkowane koszty eksploatacji.
Wiem, że zadbany egzemplarz będzie spełniał te wszystkie kryteria, jednak stoję przed dylematem wyboru silnika.
Dlatego prosiłbym Was o Wasze odczucia i podpowiedzi w tej kwestii. Wersją 300 miałem okazję jeździć, ale kusi mnie za stosunkowo niewiele większe pieniądze pokusić się o coś mocniejszego. 450h na papierze wygląda idealnie, ale jeżeli jazda wygląda tak samo jak w is 300h, to odrzucę ten pomysł (trochę niższe spalanie nie przekonuje mnie za cenę poświęcenia przestrzeni w bagażniku i frajdy ze słuchania silnika, mój R4 po prostu nie brzmi przyjemnie na dłuższą metę).
Według opinii w internecie różnice w spalaniu nie są bardzo duże pomiędzy poszczególnymi wariantami, więc jeśli to prawda, to wolę się skupić nad aspektami przyjemności z jazdy oraz trwałości jednostek i ich osprzętu.
Przepraszam za dość długi post i doceniam wszelkie sugestie!
Spalanie ? Koszty paliwa tutaj giną w tłumie. To jest 350 konne auto, którego wiek ... no cóż. Utrzymanie tego samochodu jest drogie. Obok małego bagażnika, to imo jedyne wady.