Lexus - Forum

Witam, niedawno stałem się posiadaczem ls430 który na gazie przelatał około 200 tysiecy. Wszyscy zawsze twierdzą, że zawory osiadają i luz się zmniejsza, a u mnie w tej chwil luz wynosi na dolotowych-0,3 a na wydechowych - 0,5 co sądzicie o takim stanie rzeczy? Olej czysciutki wszystko działa jak należy tylko troche głośno chodzi. Co najlepsze pod maską jest niemiecka naklejka a na niej data 05.2019 i napisane jakie były luzy zaworowe odpowiednio 0.3 i 0.5 czyli takie jak teraz.

Od 2019 przelatal 200tys na LPG?

Głośno chodzi, bo luzy są zbyt duże. Szczególnie na wydechu.

Od poczadku założenia gazu przelatal 200 tys.
Zastanawiajace jest to że jest pod maską taka wlepka o stanie luzów zaworowych i tylko tyle nikt ich nie wyregulowal tylko dał naklejkę. Pytanie jakie mnie nurtuje to dlaczego luz się tak powiekszył?

Myślę, że te naklejki są właśnie po regulacji i ktoś dał dupy przy ich korekcie.
Jaka instalacja? Prins i keihiny?

Dokladnie taka instalacja. Teraz ja chcę to wyregulować ale koszty będą nie małe, pewnie wszystkie pastylki do wymiany.

Cześć i jak się zakończyła przygoda z płytkami? Właśnie jestem w trakcie poszukiwań GS430 mk2 i jeden egzemplarz, który mi wpadł w oko ma 330k nalotu, z czego 60k na gazie, o rozrządzie nic nie wiadomo, więc jak się brać za rozrząd, to od razu za luzy również, tylko nie wiem, kto mi to w centralnej Polsce ogarnie

Cześć, trochę czasu minęło ale ogarnąłem zawory, sprawa wygląda tak; Szwab który kiedyś regulował zawory zamiast wymienić pastylki szlifował szklanki od dołu. Ja wymieniłem 22 pastylki pozostałe udało się pozamieniać i teraz każdy zawór mieści się w tolerancji, silnik pracuje o wiele ciszej. Oczywiście od razu wjechał nowy rozrząd, części zamawiałem na amayama bo w serwisie za jedną pastylkę chcieli 50zl, a ja płaciłem po 4 euro, w sumie wyszło taniej i mam pewność że części są orginalne, pozdrawiam.